Kryzys podczas odchudzania – znasz to?

Kryzys podczas odchudzania – znasz to?

Przychodzi taki moment, kiedy czujemy się zmęczeni, nic nam się nie chce, wszystko nas irytuje, a nasze plany, które chcemy zrealizować lądują w koszu, są mniej ważne. Bo jaki w tym sens? Ile to jeszcze będzie trwać? I tak mi się nie uda! Spokojnie, jesteśmy tylko ludzmi i każdy z nas ma gorsze chwile, czy momenty. Ale to nie jest powód by się poddawać.

Kryzys w odchudzaniu dotyka nie tylko ludzi na restrykcyjnych dietach, dotyczy on także osób zdrowoodżywiających się. To nic złego, każdy przez niego przechodzi, w większym, bądź mniejszym stopniu. Braki motywacji zdarzają się nawet najwytrwalszym, a pokusy czekają na każdym kroku. Łatwo nam znajdować wytłumaczenia: „A bo praca/szkoła/dom”, „brak czasu”, „trudny okres w życiu”. Można tego pisać więcej. Ale bądźmy szczerzy, komu się tak naprawdę tłumaczysz? Sobie? Chcesz się utwierdzić, że nic złego się niestało? A powrót do diety zajmie ci kolejne kilka dni, tygodni, jak nie miesięcy. Pytanie, czy naprawdę chcesz zaprzepaścić to co już osiągnięte? To tylko kryzys w odchudzaniu, który trzeba przetrwać. Dać sobieodpocząć, nabrać energii i pozytywnego myślenia i dalej działać przy realizacji celów. NAJWAŻNIEJSZE TO NIEPODDAWAĆ SIĘ!

Diety o kaloryczności 1000 kcal lub mniej są bardzo niezdrowe, pomijając fakt, że narażają na duże niedobory składników mineralnych i witamin, to tak naprawdę ta dieta wcale Cię nie odchudza. Nie oszukujmy się – osoba, która ją stosuje, jest tak głodna, że obsesyjnie myśli tylko o jedzeniu. Jak długo można tak wytzrymać? Zmysły są tak wytężone, że wszystko wydaje się bardziej atrakcyjne sensorycznie. W końcu nie wytrzymujemy i zaczynamy podjadać, czasem nawet nie kontrolując tego. Efekt? Zahamowanie spadku wagi, a to zniechęca nas do kontynuowania diety.

Również dieta, która została źle dobrana, nie przyniesie nic dobrego. Niestety to częsty błąd w odchudzaniu. Przeszukując zakątki Internetu, trafiamy na fora, czy artykuły, gdzie piszą o „zdrowym odżywianiu”. Ale jest jeden problem, o którym nie każdy wie. To, że dana dieta sprawdziła się komuś innemu, nie znaczy, że sprawdzi się tobie. Dieta powinna być dobrana indywidualnie do każdego z nas. Źle dobrana sprawia, że szybko się zniechęcamy i odrzucamy odchudzanie.

Innym, trudnym momentem dla każdej odchudzającej się osoby, jest stabilizacja wagi. Podejmujesz decyzje o rozpoczęciu diety, stawiasz sobie cele, podporządkowujesz swoje życie pod jedzeniowy rygor, zapisujesz się na siłownię i wreszcie widzisz pierwsze efekty. Pierwszy kilogram w dół, później 5kg i … waga stoi. Nasuwa się pytanie, co robię źle? Dlaczego waga ani drgnie? Wówczas słabnie nasza motywacja i rodzi się chęć powrotu do starych, wyuczonych i utrwalonych nawyków żywieniowych. Ale! Czy mierzysz sobie obwody? A może więcej ćwiczysz siłowo? Pomimo tego, że waga stoi, być może tracisz na obwodach i ciałostaje się bardziej jędrne? Proponuję sugerować się nie tylko wagą (to nie jest najlepszy wyznacznik), ale także obwodami. Będziesz w szoku.

Kolejnym trudnym momentem , który często powoduje, że przestajemy stosować dietę to nasze wygórowane oczekiwania. Bądźmy szczerzy, nie uda ci się przeprowadzić skutecznego odchudzania wtydzień lub dwa. DIETY CUD NIE ISTNIEJĄ! Jeśli nie chcesz efektu jojo (a nie oszukujmy się nikt nie chce),odchudzaj się z głową. Kilogramy traci się powoli. W odchudzaniu chodzi przede wszystkim o to, żebynauczyć się zdrowych nawyków. Pamiętaj, że utrata nawet dwóch kilogramów jest dużym osiągnięciem i jeślibędziesz dalej trzymać zdrową dietę to kilogramy będą spadać. Najważniejsze to odchudzać się ZDROWO.

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI  W TEJ SPRAWIE

autor: Agnieszka Wałęga

Leave a Comment